Archiwum 26 listopada 2002


lis 26 2002 Czy miłość jest piękna???
Komentarze: 22

Tak,
miłość jest piękna.
Każda miłość. Nawet ta nieodwzajemniona. Kryje w sobie piękno. Ponieważ odkrywa czlowieka do głębi, pokazuje światu jego stronę, jakiej jeszcze nikt nie znał. Zmienia go. Wewnętrznie na lepsze. Chociaż sam człowiek, którego się kocha, potrafi zmienić na gorsze... Ale w każdej miłości tkwi zamierzone szczęście, chociaż każda miłość stworzona jest żeby cierpieć, bo miłoś jest największym co mamy i najtkliwiej o nią dbamy, każda, nawet najmniejsza rana zadana przez miłość pozostawi po sobie widoczną bliznę... Zazdrość jest największym przeciwnikiem milości, jeśli kochamy, to z jednej strony chcemy dobrze, a z drugiej chcemy kochaną osobę na wyłączność... Czy to nie dziwne?? Ale pełno jest sprzecznośći w tym jakże pięknym uczuciu... Może właśnie dlatego jest ono takie piękne??? Że potrafi unikatowo połączyć dobro ze złem, czarne z białym, pozostając przy tym lekkim i delikatnym płatkiem róży na naszej duszy...?? Że każdy szary dzień potrafi zmienić w niezwykły i fascynujący?? To właśnie jest w niej piękne i po tym właśnie można poznać że jest się zakochanym... Ten cudowny słodki smak miłości, kiedy dusza ludzka staje się taka lekka, że chciałby wzlecieć, kiedy każda chwila wydaje się cudowna, bez jakiegoś konkretnego powodu, kiedy najmniejsza radość wzbudza w nas wielkie szczęście, kiedy świat jest taki cudowny i pełen dobra, a ludzie tacy wspaniali, kiedy wszystko jest jak ze snu... Kiedy jest się ślicznym motylem wznoszącym się nad przepięknym krajobrazem... Kiedy się uśmiechamy, ot tak, bez powodu, uśmiechamy się do świata i do życia, kiedy nic innego się nie liczy, kiedy żadne zło nie istnieje lub nas nie dotyka, kiedy nie przejmujemy się porażkami, gdy jesteśmy przepełnieni nadzieją na lepsze jutro i gdy nasze serce bije szybciej na widok ukochanej osoby... To wlaśnie jest prawdziwa miłość...

anonymous_girl : :